Piosenka na melodię „Krakowiaczek jeden” Dzieci naśladując pociąg „wjeżdżają” na scenę.
Jedzie, jedzie pociąg! Do klasy przyjechał. Czerwiec – maszynista ciepło się uśmiecha.
Przed naszą tablicą zrobił sobie stację. Czeka, żeby wszystkich zabrać na wakacje.
Chłopiec 1: Ożyły dworce, stacje. Słyszycie? Już wakacje! Czerwiec: Jak się macie mili? Wszyscy: Dobrze! Nie najgorzej! Czerwiec: No to gdzie was zawieść? Chłopiec 1: W góry! I nad morze! Dziewczynka 1: A mnie zawieź na wieś! Albo nad jezioro! Chłopiec 2: Chcę jechać do lasu, w którym grzybów sporo! Wszyscy: Spełnisz wszystkie prośby?
Czerwiec: Możecie się nie bać. Ale przed wyjazdem, pożegnać się trzeba! Dziewczynka 2: Pożegnajmy panią! Chłopiec 3: Pożegnajmy klasę! Czerwiec: Świetnie! A mój pociąg odsapnie tymczasem.
Chłopiec 4: Wszystkim czterem kątom, oknom, drzwiom i szafie, kłaniam się najbardziej, jak tylko potrafię. Teraz odpoczniecie, od naszych hałasów. Na tym kończę! Czołem! Brak mi słów i czasu!
Dziewczynka 4: A ja chcę wygłosić przemowę do ławek, bo bidule wiodą życie nieciekawe. Chociaż mają nogi wędrować nie mogą, ani leśną ścieżką, ani polną drogą.
Chłopiec 3: Niech więc im się latem śni co noc i co dzień, że nie stoją w klasie lecz pięknym ogrodzie.
Dziewczynka 5: Że śmieszne wiewiórki skaczą sobie po nich… Dzięcioł dla nich stuka… Świerszcz im w trawie dzwoni. Chłopiec 6: Uwaga! Uwaga! Proszę o ciszę! Dziewczynka 5: Dlaczego o ciszę? Chłopiec 6: Bo ważny list piszę. Kochana tablico! Ty na pożegnanie od dziewcząt i chłopców śliczny list dostaniesz. Skrzypiałaś ze złości, gniewałaś się na nas, bo byłaś dość często strasznie zmazana. Dziewczynka 6: Wybacz nam gryzmoły, błędy, zawijasy. Masz na przeprosiny Ten kwiatek od klasy!
Czerwiec: Teraz ja wtrącę swoje trzy grosze. Uwaga! Baczność! O uśmiech proszę! Dziewczynka 7: Kto się spóźnił, wiercił, gadał, nie odrabiał trudnych zadań? Wszyscy: My! Chłopiec 7: Kto tak chętnie hałasował, że aż Pani puchła głowa? Wszyscy: My! Dziewczynka 1: Kto kłopoty sprawiał co dzień, z kolegami nie żył w zgodzie? Wszyscy: My! Dziewczynka 2: Lecz kto kocha naszą Panią tak, że w ogień pójdzie za nią? Wszyscy: My! Chłopiec 1: Więc kto Pani podziękuje i za piątki, i za dwóje? Wszyscy: My! Chłopiec 2: Kto poprosi, żeby Pani do pociągu wsiadła z nami? Wszyscy: My!
Czerwiec: Gromada już w wagonie? Start! Odjazd na kolonie! Pani miejsce tu, na przedzie! Proszę śpiewać! Pociąg jedzie!
Dziewczynka 8: Już pociąg rusza, słychać gwizd, już miasto poza nami. Jutro wyślemy pierwszy list z namiotu pod sosnami. Zielone ściany będą tam. Zielone będą stoły. Więc list nasz będzie taki sam- zielony i wesoły.
Chłopiec 8: A gdy zielony liścik ów listonosz wam przyniesie. Dowiecie się już z pierwszych słów, że dobrze nam tu w lesie.
Piosenka „Jedzie pociąg” Dzieci naśladując pociąg „wyjeżdżają”ze sceny. Jedzie pociąg z daleka, ani chwili nie czeka. Ani chwili nie czeka, na wakacje ucieka.
Jedzie pociąg z daleka, ani chwili nie czeka. Konduktorze wesoły zabierz wszystkich ze szkoły.
Rozśpiewane wagony wiozą dzieci ze szkoły, morze, góry, jeziora, wszystko widać dokoła.
W A K A C J E !!!
Scenariusz inscenizacji dla klas I-III – opracowała nauczycielka nauczania zintegrowanego S.P. w Rossosze Marta Trojak |